Powrót zimy?
Pewnie wszyscy już zauważyli co się dzieje za oknami… zimno, wietrznie, śniegi :/ Zima próbuje ostatnimi siłami mocno ścisnąć nas za gardła. Calkiem jej się to udaje. Takie słoty z opadami śniegu i mocnym wiatrem mają się utrzymywać prawie do końca marca. Jedynie w przyszłym tygodniu między poniedziałkiem, a piątkiem opady troche odpuszczą. Wielkich mrozów tez już raczej nie będzie, chociaż w niektórych rejonach temperatura rzędu -10*C może niektórym pokrzyżować szyki 😛
„W marcu, jak w garncu” – tak mówi przysłowie i widać prawdę powiada 🙂
Niektórzy zachęceni ciepłymi dniami i wyglądający Słońcem niefartownie zminili opony na letnie… błąd! Nie ma co się spieszyć, teraz może być płacz i zgrzytanie zębami. Oby nie 🙂
Ja osobiście też już nie mogę patrzeć na te stalowe felgi – jak to powiedziała moja fryzjerka: auto na stalówkach wygląda jak traktor – nawet kobiety to widzą 😛 Niestety z włożeniem letnich „trzewików” trzeba jeszcze trochę poczekać.
No cóż koniec biadolenia 🙂 Odszedłem tym wpisem nieco od założeń tego blogu, ale w końcu to blog, więc takie wpisy też mogą się pojawiać (i chyba zaczną się częściej pojawiać :)).
Dla zainteresowanych link – długoterminowa prognoza pogody dla Polski 🙂