Wczoraj, przy okazji ciągłego sprawdzania, czy jest już dostępny JB dla 3GS pod Windows – odkryłem walory Twittera. Oczywiście znałem wcześniej ten serwis, tematu zbytnio nie zgłębiałem, bo nie miałem takiej potrzeby. Jak wiadomo potrzeba matką wynalazków, w tym przypadku matką próbowania czegoś nowego 🙂
Skusiłem się, wszedłem, chciałem śledzić użytkownika iphone_dev, ale niestety trzeba być zalogowanym – no to chwila wpisywania i już gotowe konto na Twitterze. Dodatkowo mogę sobie zarządzać i śledzić Twittera z iPhone’a – bosko 🙂
Jak ktoś chce sobie mnie pośledzić, to mam nicka Wcioras.
Twitter to bardzo przydatna zabawka 🙂